Angel com

Wiejm nie umie wymyślać tytułów i nazwisk xD. No więc jest to mój pierwszy twór w tym dziale i możecie się na mnie wyżywać ile chcecie. Sorka, że nie ma zdjęć w nocy, ale zapomniałam o nich. Wyjaśnijmy sobie może skrót C-C. jest to nazwa mojego miasta Comercial-City (przyżekłam sobie, że dam nazwe jaka 1st przyjdzie mi do łebka... A tak chcę podziękować Ali za pokrycia podłoża, i przeprosić za kratki... To była konieczność bo w mieście jeszcze nikt nie mieszka... I nie mogłam nikogo wysłać.

Oto pagórki przed wejściem do parku...

Idziemy mostkiem...

I mamy wodospad, mały ale jest...

No i wejdzmy na wodospad aby podziwiać widoki (mało ich)...

To to chyba nie jest widok z wodospadu no, ale widok to widok...

Dobra, zjeżdżalnia dla dzieci, i ławka, żeby opiekunka mogła poczytać romanse, kiedy dziecko zdziera sobie spodnie na trawniku i brudzi zad na tej zjeżdżalni, bo jakiś inteligenty nastoalatek zjeżdżał po niej na stojąco w brudnych butach! A się rozpisałam heh...
Coż zdjęcie troszke nie wyszło, bo za dużo dzrew, krzaków i kogut wie czego napaciałam... a się długo zdjęcie wgrywa, i wgrywa i wgrywa (już mi sie przecinków stawiać nie chcę...)

Klopiki, ach, będziecie zachwyceni zielonym akcentem!...

To jest męski toaletor! Powyżej...poniżej też...

Damska toaletka, bo się panie obrażą jak powiem toaletor...

I altanka!...

No i to na tyle... :wacko:

Reklama