Po pierwsze przepraszam za jakosc zdjec nie zauwazylam ze mam malą jakosc. w nastepnym odcinku sie poprawie
Spis treści:
Odcinek I - "Dziwny początek" - poniżej
Plakat:
Odcinek I – „ Dziwny początek“.
Claire i Kristin weszły do biblioteczki. Miały spełnić nietypowe życzenie rodziców Claire. Spalic książki; pamiątki po rodzicach Clarie, którzy zginęli niedawno w wypadku samochodowym. Nikt nie znał przyczyny wypadku : droga była sucha, nie było drzew przy szosie, ani pan Flow, który prowadził, nie był pod wpływem alkoholu. Za to samochód, jak i jego pasażerowie zgniecony na miazgę. Kiedy Claire przeszukiwała regały pełne ksiąg, pomiędzy nimi znalazła notesik. Co dziwne była w nim tylko jedna kartka, a na niej napisane było:
„Claire! Tutaj, w biblioteczce, za czerwonym krzesłem jest drugie pomieszczenie. Wejdź tam, ale pod ŻADNYM pozorem nie czytaj notesów i książek z tamtego pokoju.
Twoja mama„
Dziewczyna zawołała swoją przyjaciółkę Kristin i pokazała jej kartkę. Na jak dotąd naburmuszonej twarzy Kristin pojawił się uśmiech.
-No nareszcie coś się dzieje.
- Jeżeli cię to bawi, to dziękuję bardzo za taką przyjaciółkę! – Powiedziała pół żartem, pół serio Claire.
Dziewczyny podeszły do wskazanego w „liście” miejsca. Odsunęły krzesło, ale nie widziały tym nic oprócz ściany. Kiedy osierocona dziewczyna oparła się o nią cegły runęły na podłogę, a ich oczom ukazał się malutki pokoik.
Znajdował się w nim stolik z krzesełkiem i dwa regały na książki. Na stoliku leżał notes i przybory do pisania.
-Kristin, oni coś przede mną ukrywali. To na pewno nie jest przypadkowe. Weź ten notes, pójdź do pokoju rodziców, usiądź przy biurku i czytaj co tam jest napisane.
-Tak jest sir! A co z tobą?
-Ja poszukam jakiś książek, które być może coś nam wyjaśnią i przyjdę do ciebie do pokoju rodziców.
Na półkach były różne tytuły, które raczej dziwnie brzmiały:
„ Pożary: jak je wskrzesić i jak pokonać”, „ Dziwne przypadki, nie zawsze nie wyjaśnione”, „Tajemne kodowanie” i „ Tajemnica BTOW”.
Claire wzięła je wszystkie pod pachę i ruszyła do dawnego pokoju jej rodziców. Kiedy otworzyła drzwi i usiadła na krześle, Kristin podsunęła jej kartkę.
Synku mamusia ma spotkanie
Pamiętaj, u Joe’go jesz ile chcesz od godziny o 9-tej.
Zapraszamy również do klubu „ W piwnicy”.
KONIECZNIE zabierz ze sobą książkę. Biblioteka pobiera opłaty w wysokości 1 złotówki za jedną przetrzymaną książkę.
-Dlaczego niektóre słowa są podkreślone? – Zapytała niezbyt bystra Kristin.
-Zaczekaj. Ułóżmy te słowa w jedno zdanie. Spotkanie ... u Joe’go ... o 9 – tej ... w piwnicy ... KONIECZNIE zabierz ze sobą książkę !!
Miasteczko, w którym mieszkały było bardzo małe dlatego od razu zorientowały się o jakiego Joe chodzi. Od razu udały się do Joe – bezdomnego.