Cytat:
Napisał Alia
To, że dziecko - autorka FS robi z lesby potwora jest odświeżające. Masz rację jutta - to główna zaleta tego fs... Bo zdaje się że starym piernikom czyli mówiąc krótko moim rówiesnikom i starszym ode mnie wapniakom słowo "tolerancja" tak padło na mózg, że nie potrafią w dzisiejszym świecie odróżnić dobra od zła, patologii od normalności.
|
Nie wiem, czy dobrze mnie zrozumiałaś (zresztą jeśli tak, moja wina, bo bardzo skrótowo to wyraziłam). Gdyby dorosły przedstawił "złą lesbijkę", to od razu spotkałyby go zarzuty, że jest nietolerancyjny, że ciemnogród, że kwa kwa. Jeśli dorosły mówi "Nie lubię tego a tego homoseksualisty" to od razu jest podejrzenie, że nie lubi go właśnie za odmienną orientację.
A przecież homoseksualiści też ludzie, czasem dobrzy, czasem źli, można ich nie lubić, można nie cierpieć. A Alicja nie lubi Sary po prostu, za to, że chce się wepchnąć do jej domu, "zająć jej pokój", zająć jej miejsce przy mamie. Gdyby Sara była heteroseksualnym mężczyzną, nie lubiła by go tak samo.