Ajajaj, z tym straceniem przytomności może troszkę przesadziłam, bo w końcu straciła ją poprzez uderzenie się w głowę ^^
Tylko zadziwiłam się, że od razu nie umarła x) Ale to już zależało od woli autora ;>
Nie odkopujmy już tego xD
Jak zwykle się czepiam, nie mogłam wytrzymać xDD
Pozdrawiam *_*
|