Fajnie, fajnie.

Odcinek nie minął mi tak szybko jak zazwyczaj, to dobrze.
Literówki są, ale mniej niż w poprzednich odcinkach... Na 17. obrazku dałeś pełno dymków i część z nich nie po kolei, ale to szczegół. Poza tym wszystko dobrze.

Iwonka fajnie wygląda (tzn. cała twarz, bo ubranie jest trochę dziwne).
A od początku zapowiadało się, że Melisa odegra jakąś rolę, bo jej imię często się powtarzało.

Dziwne jest to, że nikt nie wie, jak ona wygląda... Liczę na to, że zobaczę ją w kolejnym odcinku.

Pozdrawiam