A więc.. nie owijam w len... Nie podobają mi się kwiatki pod samochodem... co chciałbys być kwiatkiem iżeby cię codziennie spaliny zatruwały hę? XD
I ten.. oczo... walący poramańczowy xD dywanik... gash,.. patrzeć nie można... pozdróóffkaa... a i nie urzekły mnie różowe kapcie w korytarzyku.
|