Ten odcinek wydaje mi się najlepszy ze wszystkich, a już najciekawsze jest zakończenie.

Będę czekać z niecierpliwością na następną część (mam nadzieję, że nie za długo

.
Tekst jest bardzo ładnie napisany (jak zwykle), zaciekawił mnie motyw z książką kucharską (która była już wcześniej) i "ciastem szóstym".

Widzę, że nadal nie dajesz spacji po myślinkach, przyznam, że rzuca mi się to dosyć w oczy.
Tutaj jest pomyłka w tekście:
Cytat:
Napisał egi
-Skąd masz taki przepis?- zapytał Sewen, nie jakby nie zauważając tego, co przed chwilą powiedziała jego siostra.
|
I tu:
Cytat:
Napisał egi
Jesień zawitała tu tylko częściowo, a większość drzew miało jeszcze soczysto-zielone liście i przypominało o minionej beztrosce lata…
|
soczystozielone
Zdjęcia są śliczne, pomysł z napisem "Fascynacja fascynującej" w rogu każdego świetny. Zauważyłam, że na kilku pierwszych Simy są cały czas odwrócone tyłem.

Najbardziej podobają mi się te ostatnie, w parku.
Czekam na szósty odcinek, jestem go bardzo ciekawa.
Pozdrawiam