2 odcinek
2 odcinek
[IMG]http://i2.************/t8nk0p.jpg[/IMG]
- Och Marcelino przypomniało mi się. Powiedziała jej mama
- Słucham?. Odpowiedziała Marcelina
- Dziś idziesz do szkoły
- Nom
- Przyjdź
Marcelina wyszła z toalety. Ciągnął się za nią papier toaletowy.
- Marcelino jutro zobaczysz nowy dom. Oraz starego tatę.
- No dobrze.
- Idziesz do klasy 6 g. Na piechotę.
Marcelina wyszła i wróciła się.
- A adres?
- Ulica martertwa 4
- Już idę
Poszła
[IMG]http://i2.************/t8nkuo.jpg[/IMG]
W szkolę.
- Och cześć małolatko. Do której klasy idziesz 5 4? Powiedziała zupełnie umalowana dziewczyna
- Nie idę do 6 g! Krzyknęła Marcelina
- Heh chyba za 3 lata.
- Nie przeciągaj struny.
- Ech to, dlaczego masz makijaż jak 9 latka lub mniej?
- Ty wiedźmo.
Marcelina rzuciła się na nieznajomą i zaczęła ją lekko bić.
- Sama jesteś wiedźma
Nieznajoma poszła do klasy. A za nią Marcelina
[IMG]http://i2.************/t8nn2q.jpg[/IMG]
W klasie.
- Witam dzieci w klasie 6 g. Wy się nazywacie.
Nauczycielka zobaczyła na kartce i powiedziała.
- Marcelina i Wolly
- No na to wygląda. Powiedziała Wolly
- A proszę pani, dlaczego jest nas dwójka?
- Były tutaj nie znośnie dzieciaki powiedziałam, że w klasie jest Ptasia Grypa. I z Stachu umarli.
Marcelina udawała, że nie słyszała.
- Teraz test macie 40 minut.
[IMG]http://i2.************/t8nnz5.jpg[/IMG]
- Proszę pani tu test. Widziałam tutaj jakieś bilety. Mówiła Marcelina
- Nie możliwe. Nauczycielka na to.
- Ależ tak.
- Nie
- Nie umie pani kłamać
- Nie ma tam nic
Marcelina wzięła bilety.
- Uuu na koncert Nicky Dontays.
- No tak. Możesz pójść jak zrobisz ze mnie łabędzia.
- Dobrze
[IMG]http://i2.************/t8nomb.jpg[/IMG]
Po godzinie modelowania.
- I tak pani wygląda. Powiedziała Marcelina
Dała lusterko.
- O rzesz jestem boska. Odpowiedziała nauczycielka
- Teraz W-F. Dodała
[IMG]http://i2.************/t8nq79.jpg[/IMG]
Na boisku.
- Przebiec szkołę! Powiedziała nauczycielka
Biegły bez słów.
Nauczycielka dodała, – Jeżeli w ciągu 3 minut nie przebiegniecie pała.
Wolly ze Stachu się przewaliła.
- Pomóż. Mówiła do Marceliny
Podniosła ją i dotarły trzymając się za ręce.
[IMG]http://i2.************/t8nqx1.jpg[/IMG]
Po lekcjach na boisku. Wolly siedziała samotnie zauważyła Marcelinę.
- Chciałam ci to wynagrodzidż. Powiedziała nieśmiało
Przytuliła się i było jej bardzo miło, że już się nie kłócą.
[IMG]http://i2.************/t8nriv.jpg[/IMG]
CDN
|