Widze zdjęcia 

. Przyznam, że w TS1 jakoś bardziej mnie wciągało. Dlaczego przy 6 albo 7 odcinku piszesz "zapomniałem o rodzicach" a pokazujesz nauczycieli? Kuje mnie w oczy też to ciągłe "rykną". Czy oni nie mogą poprostu mówić? Cały czas ryczą, wrzeszczą i krzyczą.  Ogólnie nie jest xle, ale nie jest też zachwycająco