1) Hmm, niestety, na rzucie niewiele widać. Z zewnątrz - niezły. Fajny jest ten "daszek" przezroczysty (widać najlepiej na 4. zdjęciu z kolei). O, taras, basen...ładnie. *_* Hih, i miało być "zero prywatności", a tu schowana wanna! xD
2) Przedpokój...tak tak luksusowo... Kamienna podłoga! Ale te kwiatki z boku są trochę...przeszkadzające. Tak dziwnie to wygląda. No i jeszcze powiem, że popatrzyłam sobie dalej. Co to znaczy "od zewnętrza"?

Nie ma czegoś takiego, jak "ten zewnętrz" czy "zewnętrzo". xD Nie wiem, skąd to wytrzasnęłaś, ale ma być "od zewnątrz", "na zewnątrz".

3) Ten gabinet. O_o Tam są jakieś drzwi czy po prostu jest tak od razu? A nie, tam po prostu jest taka sama podłoga. xD
4) Salon. Fajny obrazek z bambusem. :smirk: A ten dywan przypadkiem na dwóch zdjęciach nie jest w dwóch położeniach? Bo tak wygląda jakoś. xD I szkoda, że tam z drugiej strony telewizora nie ma (naprzeciwko kanapy). Ooo, już rozumiem brak prywatności. xD Ale z drugiej strony fajnie, bo rodzice, siedząc w salonie, mogą pilnować dzieci brykających na dworze.

5) Kuchnia niezła, tylko czemu tu jest znowu ten kamień? No i kącik telefoniczny xD mógłby być w salonie. Chociaż ja to i tak po prostu "wieszam" simom na ścianie telefon w niemal każdym pomieszczeniu. xD
Aa, to takie sprytnie, telewizja przy jedzeniu! Wiesz, że to podobno niezdrowe? :> Poza tym simowie musieliby przekręcać głowy do telewizora. I te okna...no to już nawet się nie można spokojnie ubabrać sosem, bo ktoś podgląda!

No i ta "dalsza część" też całkiem niezła. Trochę pusto, ale dobrze, bo jest dużo miejsca. No i taki podest. :>
6) Sypialnia RODZICÓW.

Trochę za bardzo odkryta. I jakaś za bardzo drewniana, jak dla mnie. "Łazienka rodzicielska" - jak to brzmi! Zupełnie mi się nie podoba. Za ciemna, po co drewno, po co kamień... W łazience to raczej drewno niezbyt dobrze mieć, bo nie powinno się go moczyć.
Yyy? A dlaczego nie dałaś tych kilku zdjęć w tym samym poście? Nie mieszczą się czy co? A jak zapomniałaś o łazience? Przecież jeśli zedytowałaś posta tylko po to, żeby to napisać, to mogłaś dodać zdjęcia. A jesli od razu "zapomniałaś", to jakim cudem? xD
7) Pokój chłopca: słodzio. Domyślam się, że to małe dziecko. Tylko po co tu dwa rodzaje podłogi? Jak dla mnie - brzydko to wygląda.
8) Pokój dziewczynki - po prostu sialala. To sobie rzucę tam, a to tam, o, jaka ładna tapeta, to nią pomaluję jedną ścianę, a tą - ma taki kontrastowy kolor! - tamtą. Ten pokój jest najgorszy ze wszystkich.
No i myślę, że sypialnie - a już na pewno pokoje dzieci - nie powinny byc takie "otwarte".