Temat: Komu ufać?
View Single Post
stare 31.05.2006, 14:09   #64
Midey
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie


- Ani drgin bo strzele - powiedziała przerażona Wolly
Chłopak nawet nie przestaszył się podchądzadz krok w krok.
Myślałam dlaczego Flora uciekła. Ja taki tchórz a nie uciekłam.
- Ha! Co zrobisz jak się mnie boisz? - Strasznie hihotał David
Wolly ani drgnęła. Po chwili upadła.
- Wolly, Wolly! - Próbowałam ją obudzidż
Jednak nie wstała.
Popatrzyłam na drzwi. A tu.... Flora z jakąmś polincjąntką.
W czarnych włosach wyglądała pięknie.
- Oooo David co za nie mila niespodzianka - powiedziała policiantka
Już wiedziałam kim jest ta policjantka jego siostrą.
- Tylko mnie się boisz myślilsz że młodsza siostra cię zabije?
David szedł krokiem do tyłu.
- Yyy jak to ty żyjesz? Yy.
Jego siostra złpała się za głowę a potem wycelowała pistolet prosto w głowę.
Była pewna śmierci brata ale przeżył.


9 lat pózniej.

Widać było żył. Ale to był już koniec z nim i mojego 12 letniego życia.
To był rok 1997wszystko dobrze pamiętam jako już 21 kobieta miałam swój dom.
Zrobiłam się inna zupełnie inna. Dziś postanowiłam zaprosić Florę i Wolly ale nie wiedziałam że bedzie znów przygoda.
Kiedy Flora i Wolly przyszły powiedziały smutną historie.
- Don trafił do więzienia na 5 lat - powiedziała Flora
Załamałam się że będę przeżywać znów zły związek.
- Ale jak? - spytałam się troche dziwnie
- No tak - odpowiedziała Wolly
Byłam zła za taką odpowiedż.
- podobno zabił Davida - z ulga powiedziała Flora

Prawie zędlałam.
- Dam wszystko abyś była scześliwa! - powiedziała Wolly
- Gdybyś nie ty nie miałabym nikogo tylko siedziała zawsze sama!
- Ja też dam pieniądze na kaucje dla Dona! - powiedziała Flora
- Och dziewczyny. - odpowiedziałam iprzytuliłam się do nich
Zatrzymałam je jescze na godzinę gdzie porozmawiałyśmy o dobrych chwilach.
- Wiem ! - odezwałam się
- Wszystko było opisane na "TvSim". - dodałam
Flora wyskrzywiła się. Chyba się ten plan się nie podobał.
- No więc tak - powiedziałam
Na początku jest ochroniarka niech Wolly udaje repotterke żeby odwrócić jej uwagę a wtedy my wejdziemy.
Potem jest wielki basen ale jeżeli ktoś nim popłunie zacznie wyć alarm więc ja co mam nagrodę w skoku w dal przeskocze. A tam dlaej podam ręke Florze.
A jak dam pomiegniemy do celi ale będzie tam ochroniaż Flora z swoją urodą odciagni go od patrzenia. A ja pogadam z Donem. Ok?
Flora dziwnie spojrazała ale nagle 2 głosy powiedziały
- Tak!
- Yyyyy a jak wpadniesz do wody? - zapytała Flora
- Nie wpadnę! A jeżeli coś wyciągniągniesz mnie.
- Ale będzie alarm i tak nas złapią?
- No to pogadam i tak z Davidem.
- Chora jesteś - śmiała się Wolly
Nagle cała trójka się zaśmiała
Telefon dzowinił a oczywiście musiłłam żarłoką chipsy przynieść.
- A napój - spytała Wolly
Już tego nie słyszam no może nie chciałam i odebrając telfon słyszałam głos.
- Przyjdż Marcelino! To ja twoja ciocia!
Pojechałam taksówką z Florą Wolly musiała iśc się uczyć.
Wszedłam do domu.
- Buuuu - coś mnie dotkeneło i tak krzykneło
- Hahaha - śmiała się Flora
- Śmieszne -powiedziałam oburzona
- Marcelino powiem ci prawdę o Davidzie i twojej matcę.
Kobieta wyjeła zdjęcie z Davidem i jej matką.


CDN
  Odpowiedź z Cytatem