Wstęp, jak na razie, bardzo mi się spodobał!
Nie wiem jaka będzie fabuła, ale bohaterka jest spoko
Nie jest papierowa. I ma fajny charakter. ReWeLaCjA
Niektóre rzeczy, (tak jak na przykład to, co Samara mówiła o imionach) kojarzą mi się z książkmi Meg Cabot... (nie lubię Pamiętników Księżniczki)
Aha, jest jedna rzecz, która mnie trochę wkurzyła. Dokładnie pierwsze słowa Samary (

To imię kojarzy mi się z "Ringiem"... ;( ) "Od razu podkreślam że to nie jest pamiętnik. Pamiętniki kojarzą mi się z opuszczonymi nastkami szukającymi miłości" - jakoś tak to szło. Niemalże identyczne zdanie rozpoczyna książkę (nie wiem czy dokładnie rozpoczyna ale jest na jednej z pierwszych stron) Kate Andrews "Trzynastolatki". Oczywiście mogłaś to zrobić nieświadomie, być może nie czytałaś tej książki. Mam nadzieję, bo to trochę głupio...
Z niecierpliwością czekam na następny odcinek.
PS. Sama kiedyś też zakończyłam wstęp słowami "Muszę iść mama woła mnie na obiad" (ale w moim przypadku to była kolacja).