Marakuja, moze i jestes bogata, ale skromnosci i ortografi to nie masz za grosz
A powracajac do tematu

Tak jak juz tu wielu fanów The Sims wspomnialo ze jedynka ma ten wspanialy klimat, muzyczke itp. nie bede sie tu powtarzal
Moje odczucia sa jeszcze takie ze wiaza sie z ta gra wiele wspomnien, gralem w nia dniami i nocami, fascynowalo sie nia z przyjaciolmi, dzielilo sie wrazeniami z kumplami i kolezankami ktorzy sami zaczynaja w to grac

Pamietam ze kiedys nawet taka prymitywna wlasna gazete o The Simsach zrobilem, wycinki z gazet itd.

Teraz natomiast a to nie bylo miejsca na dysku, a to sie nie chcialo, lub nie mialo czasu. Bede czekal na nowy dysk i pewnie z powrotem The Sims jedynka jak i dwojka zawita na moim kompie

Temat jest o tym czy dalej gramy w The Sims, a ja sie o swoim dysku rozpisuje

Od Jedynki wszystko sie zaczelo, niewiele osob na samym poczatku wiedzialo co to za gra, ale rozpowszechniło sie to w rodzinie i wszyscy zaczeli grac

Najwieksza popularnosc to zauwazylem ze podstawowy The Sims robil najwieksza furore . Swoja prostota, i relizmem to co sie dzieje na co dzien w naszych rodzinach, podbil serca moim znajomym i rodzinie

jak i oczywiscie moje

Ta monotonia niestety czesto zdarzala ze po prostu gra sie nudzila, ale na to jest lekarstwo, abstynencja jakies 2 tyg. bez The Sims i czytanie te forum, odrazu naleci slinka na pogranie

Co raz to trudniej przyznac sie do grania w tego szlagiera poniewaz za nazwa The Sims idzie pewien stereotyp, ze mlodziez, juz tak bardziej dorosla dobijajaca do pelnoletnosci czy tez juz gibajaca sie z dowodem osobistym

niepowinna grac w ta "dziecinna" gre, no ale niech Ci co tak mowia sami sporobja zagrac
Pozdrawiam