Kiedyś miałam taką rodzinkę-składała się z babki, faceta i małego dziecka.Facet z babka chodzili do pracy więc zatrudniłam opiekunkę do dziecka-miała na imie Klara

. I ona chciała się wykąpać u mnie w domu <bezczelność> ale na szczęście albo na nieszcęście :con: wanna się zepsuła i ta cała Klara z niej wyszła, ale...
nie ubrała się!chodziła tak po całym domu i na dworze do powrotu rodziców biednego dziecka

i dopiero jak miała wychodzić to się ubrała