ej, czy macie może "zielonego" faceta? o_O. bo ja jak grałam, to mam tą... Różę? Zielonkę, moją własną zieloną Kasię B. oraz jej córkę Grzankę. a roślino-faceta ani jednego... a nie chce Kasi ani Róży dodawać dzieci;D. I moim zdaniem bez sensu jest to, że simrośliny (czy jakoś tak;p) nie mogą być nastolatkami

. ani nawet dziećmi

.
P.S. czy was też dziwi, że prezenter w lato mówi, że "pod koniec dnia istnieje możliwość na... duże opady śniegu" xD.