Tak zacznijmy od bryły:
za kwadratowa, kanciasta bryła to jest pójście na łatwiznę, bo z nią wnętrze zawsze będzie fynkcjonalne ( chyba, że ktoś bardzo będzie dążyło do czego innego ). Ogólnie bryła bardziej przypominała mi parcele publiczną, restauracje ( zwłaszcza od tyłu ) niż zwykły mieszkalny dom ). Wnętrze: niektóre meble nie grały ze sobą ( np. meble w salonie: szafki były raczej w stylu klubowym, a kanapy w nowoczesnym ). Bardzo mi się podobał widok wewnętrzny okien w piwnicy

( za to będzie plusik ).
Ocenka: 8,9/10