hmm...
w swoim wlasnym miescie, co Ustroń sie zowie

mam chyba 3 rodziny

tzn mam wiecej, ale ktos z kims sie ozenil, ktos za kogos wyszedl i wiekszosc rodzin sie spokrewnila
najczesciej gram rodzina G******k (moje nazwisko).
Zawsze robie tak:
- Robie rodzine G******k w squadzie: Gosia (moja Mama

), ja, moje dwie przyjaciółki, (niech się zwą C. oraz A.) które są zaznaczone jako moje siostry. Gosia - dorosła, ja i dwie "siostrzyczki" - nastolatki;
- wprowadzam specjalnego Sima (zwie się Adam

) i zapoznaję go z Gosią (vel Mamusią

);
- wprowadzam trzech nastolatków - Piotrka, Syriusza i Adriana. Z biegiem czasu stają się naszymi (moją, A. oraz C.) sympatiami. Moją sympatią jest ten pierwszy

Syriusz jest chłopakiem C., a Adrian chodzi z A.

- ślub Gosi i Adama, oczywiście wszyscy zachwyceni itd.;
- rodzi się mała Laura (zawsze się staram, żeby miała karnację po "tatusiu", bo moja mama jest blada, a chcę, żeby Laura była opalona. Reszta po mamusi <czyli brązowe oczka itd.> Gosia ma tę drugą od lewej Maxisową karnację, a Laura i ja mamy taką pomiędzy drugą a trzecią - zrobioną przeze mnie)
- Ja i te dwie przyjaciółko-siostry dorastamy, za ten czas Laura staje się nastolatką

- Wspomnieni wyżej nastolatkowie - Piotrek itd. też dorastają i żenią się z dawnymi sympatiami, czyli mną, A. i C.

- Dalej prowadzę życiem swoim i Piotrka - dzieci, praca itd.

Piotrek ZAWSZE ma nazwisko po mnie, a nie ja po nim

- potem dzieci (Małgosia, Lidka i Grzesiek) dorastają, pobierają się z innymi simami i się wyprowadzają
Jak widać, jeśli wprowadzam jakieś rodziny, to są one mi potrzebne w rozwijaniu tej głównej
Oczywiście żaden taki Adam nie istnieje w rzeczywistości, moja Mama ma męża B. (mojego Tatę

) i nie mam sióstr A. i C., tylko starszych braci - Gabriela i Sebastiana

Laurę też mam, ale jest młodsza ode mnie

więc w życiu jest trochę inaczej niż w Simsach (i całe szczęście)

__________________________
a jak mialam stary Ustroń (inne miasto) to mialam sporo rodzinek

oczywiscie najczesciej gralam taka "glowna" rodzina.