Odp: ***Zima**i**górskie**klimaty**
Na początku chciałem Ciebie zbesztać za zbudowanie tego domu w takim stylu i wyglądzie, bo myślałem, iż jest to parcela wakacyjna. Jednak po dłuższym przyjrzeniu się, zobaczyłem, że to jest dom rodzinny. Jednak nie za bardzo nadaje się on na mieszkanie w nim przez resztę życia, no chyba, że chodzi tu o ubogą parkę, której nie zależy na wygodzie. Mniemam, iż miałeś w intencji zbudowanie domku wiejskiego (górskiego) przygotowanego na takie warunki atmosferyczne, jak śnieg, bo sporo cech takich zawiera...
Źle to zaplanowałeś wszystko, mógłby być w prawdzie, nawet lepiej, z tego hotel, niż dom (wystarczy trochę więcej pokoi i pomieszczeń), ale Ok - chciałeś mieć parcelę mieszkalną, więc ja taką skomentuję i przestaję "gdybać".
Widok zewnętrzny: nie podoba mi się zjeżdżalnia do jeziora, w zimie się nie pływa (wchodzi się zdrowotnie do lodowatej wody na kilka minut/sekund w celach rehabilitacyjnych), więc wystarczyłaby jedynie drabinka. Roślinki wodne tez nie pasują, wierz mi na słowo, ale w zimie wyglądają inaczej, są obwiędłe... Ławka z grillem mogłyby być bliżej domu, choć przypuszczam, że tu chodzi o ogrzanie się po dłuższym byciu w zimnej wodzie, ale w sumie to głupota, bo po mięso trzeba i tak zasuwać po śniegu do domu, a i w stroju kąpielowym nikt nie będzie jadł na mrozie, bo fatalne będą skutki... Podoba mi się natomiast jaccuzi obudowane w ten sposób, coś jak gorące źródła... no fajne są.
W środku: łazienki są ograniczone, wiejskie, proste, stworzone nie do zwiedzania, ale do zaspokajania potrzeb, tylko szkoda, że o lustrze zapomniałeś, bo nawet w wiejskich chatkach one są. W tej łazience na górze, pomysłowo wygląda prysznic.
Sypialni czepiać się nie będę, nie ma zastrzeżeń do niej raczej... tylko, eh... jest trochę pusta (tak samo jak reszta pokoi).
W salonie jest zbyt ubogo jak na to pomieszczenie przystało, raptem 7 przedmiotów, telewizor stoi za blisko pieca, gdy rozpalisz tam ogień, dojdzie do zakłóceń, funkcjonowanie przy wysokiej temperaturze spowalnia wydajność sprzętów elektronicznych (w większości przypadków). A firanki są za duże, na takie małe okna...
Kuchnia, jak widzę, ma mebelki z „Abrakadabry”, to mi nie przeszkadza, jedynie ta trumna z kościotrupem, wyrwane z kontekstu.
To było by tyle. Dom - taki sobie, miałeś lepsze w swej karierze. Daję 5/10.
|