Odp: Czego nie lubicie robić w TS2??????
Zdecydowanie nie lubię budować domów. Zbudowanie jednego zajmuje mi 3 godziny, a i tak nie wychodzą najlepiej.
Opiekować się niemowlętami i małymi dziećmi, są obrzydliwe, a poza tym nie dadzą simowi ani chwili spokoju, bo stale wrzeszczą.
Zdobywanie przyjaciół do awansu nie jest aż takie złe... - Kiedy jakiś sim przechodzi chodnikiem, to ty go witasz, później od razu żegnasz, chwytasz za telefon i jazda. Po kilku godzinach masz przyjaciela, ale utrzymanie przyjaźni to już syzyfowa praca, bo jak jedną przyjaźń uratujesz, to druga się łamie itd.
Ponad to nie lubię:
-Klientów którzy przychodzą do mojego sklepu tylko po to, by odebrać mu gwiazdki,
-Drzew i warzyw, które wymagają ciągłej rozmowy, bo inaczej stają się chorobliwe,
-Ogrodników, którzy tylko pelęgnują rośliny, a nie pryszczą ich, ani z nimi nie rozmawiają.
-Psów szczekających do drzwi.
-Studentów z akademika przeszkadzających mojemu simowi w nauce.
-I wiele, wiele różnych rzeczy.
|