Czasem poprostu chce się pograć w coś, co kiedyś dawało tyle przyjemności co w dzisiejszych czasach TS2

A tak na poważnie, w TS1 jest parę fajnych dodatków (gwiazda, abrakadabra), jakich na razie brakuje w wersji trójwymiarowej Simów

Myślę, że jeszcze dlatego mnie do nich ciągnie. Mam wszystkie dodatki i przez to więcej możliwości niż w TS2