Naomi, właśnie taką Ciebie lubię

Opisy, opisy, opisy! Świetnie! Prosiłaś o relację, tak więc czytając ten fragment przechodziły mnie dreszcze. Miałam gęsią skórkę... Doskonale, pozwalasz przenieść się w zupełnie inną rzeczywistość. Bardzo dobrze oddajesz charakter i sens śmierci. Zdjęcia są w tym fotostory tylko dopełnieniem, dodatkiem. Bardzo dobrym zresztą dodatkiem. Nie prosiłaś o poprawianie błędów, nie będe tego robić. Prawie ich nie ma. Z oceną wstrzymam się do kolejnego odcinka, ale powiem Ci, że tego mi trzeba

Dojrzale i profesjonalnie. Ktoś kiedyś powiedział, że lubi lekkie, zabawne fotostory. Ja uważam, że naprawdę dobre opwiadanie, musi wzruszać, uczyć... na końcu bawić. Jestem pod wrażeniem. Świetna kontynuacja, i świetny początek dla tych, którzy nie mieli okazji przeczytać poprzedniego fotostory. Naomi, trzymam za ciebie kciuki. Mam nadzieję, że wrażeń nie zabraknie, i ten dreszczyk emocji, niepewność, może nawet lekki strach, pozostanie. Brawo
Pozdrawiam
Kasia