a ja juz 6ego nie rozumiem :1smutny: ;( :wacko:
jakto.tajne stowarzyszenie...słyszałam o tym ale nigdy do niego nie nalezałam.
gdzie rzeba mieszkać żeby mnie tak porwali??w akademiku.czy w innym bractwie czy w kwaterze prywatnej??nie można nalezeć do innego bracwa??kiedy oni przyjezdżają??bo juz nie wiem :1smutny: :1smutny: :1smutny: a ja chce bardzo



powiedzcie mi prosze