W poprzednim odcinku nie poprawiłaś błędów, więc zapewne i w tym nie poprawisz, no ale trudno.
Troszkę mnie to zniechęca do siedzenia nad tym, ponieważ teraz mam wrażenie, że mój poprzedni post właściwie nie miał sensu. Choćby dlatego:
Cytat:
-Samsung…mogę coś sprawdzić…w komputerze?
|
Nadal nie robisz spacji! Zdanie powinno być napisane następująco: "- Samsung … mogę coś sprawdzić … w komputerze?" To nie jest mój wymysł, tak się po prostu pisze poprawnie. Uwierz mi. To jest opowiadanie, tekst pisany, on musi być poprawny. Ja rozumiem, że masz dopiero 12 lat, ale skoro potrafisz pisać pisz poprawnie! Dla jasności, nie obrażam się
Cytat:
W pierwszym momencie pomyślała o Loli.
|
Cytat:
Mareczek przewidział, co chce powiedzieć czarnowłosa
|
Cytat:
Zapakowała jeszcze zdjęcie rodziców, mały zeszyt oraz długopis.
|
Cytat:
...na czerwono zaznaczyłam tanie hotele i takie tam.
|
Cytat:
Popatrzyła na rozpiskę: dom dziecka, bar „Obok drogi”, motel „Cardream” i mnóstwo innych małych sklepów. Spojrzała na ulice: sierociniec mieścił się na Lazurowej, kilka kilometrów dalej była ulica Paprotna.
|
Cytat:
Wyszła z pokoju, a ponieważ była już 14:30, to skierowała się do jadalni.
|
Cytat:
Mimo, iż na obiad były dzisiaj placki ziemniaczane, które bardzo lubiła obiad zjadła w milczeniu.
|
- Moja propozycja: "Na obiad były uwielbiane przez nią placki ziemniaczane, ale pomimo tego jadła w milczeniu." To tak, żeby nie zmieniać sensu zdania, osobiście uważam jednak, że należałoby go zmienić. Delikatnie mówiąc, nie ma ono sensu. Z tego zdania wynika bowiem, że jeśli ktoś je na obiad coś co lubi, to powinien trajkotać nieprzerwanie, jeśli natomiast je w milczeniu znaczy, że coś nie tak. Owszem, może tak być, ale to nie jest reguła. Sądzę, że zdanie byłoby lepsze gdyby brzmiało na przykład tak: "Pomimo tego, że na obiad były uwielbiane przez nią placki ziemniaczane, zjadła niewiele / prawie ich nie tknęła." itp..
Cytat:
Pisząc ten list mam łzy w oczach.
|
Cytat:
Rozmyślała także o sierocińcu - miejscu, z którym mimo wszystko była zżyta.
|
- zwrotu "mimo wszystko" nie rozdziela się przecinkiem.
Co do samego odcinka, to uważam, że za mało w nim emocji. Szczególnie na początku. Za dużo miejsca poświęciłaś na opisanie sprawy z komputerem. Domyślam się, że wątek z panią Jolą i czymś co jej się "ściągało", miał na celu ukazanie, że dziewczyna omal nie została nakryta, podczas realizacji swojego planu. Odnoszę jednak wrażenie, że bardziej skupiłaś się na opisie samej sytuacji, niż towarzyszącym jej emocjom.
Piszesz FS o przeżyciach, o doświadczeniu, które dla każdego człowieka byłoby bardzo trudne. Uważam, że powinnaś skupiać się na opisie przeżyć, tych właśnie odczuć, które towarzyszą w takich sytuacjach. Chodzi o to, aby czytając to, odbiorca wczuwał się w przeżycia bohaterki, żeby zapominał o rzeczywistości i przenosił się w świat opowiadania.
Wszystko, co napisałam powyżej (innym drukiem), traktuj jako podpowiedzi. Nie czuj się w obowiązku uwzględnienia tego podczas pisania, bo wtedy nic sensownego Ci nie wyjdzie. To tylko
moje zdanie i
moje odczucia na temat tego odcinka. Pisz tak, jak czujesz
Jean napisała:
Cytat:
Nie powiem, że masz talent do pisania. Musiałabym przeczytać cos twojego kiedy skończysz 18 lat. Wtedy wszystko inaczej brzmi. Teraz jest to pisane prostym jezykiem jaki znasz.
|
No cóż ... zupełnie się nie zgadzam z taką opinią. Uważam, że wiek nie ma żadnego znaczenia. Czasami dziesięcioletnie dzieci potrafią ładniej się wypowiadać, niż dwudziestoparoletni studenci. Znam takie przypadki z doświadczenia: zarówno pięknie mówiących i piszących dzieci, jak i dorosłych, nie umiejących wypowiedzieć jednego porządnego zdania. To, czy ktoś wypowiada się w sposób prosty i potoczny, nie zależy więc od wieku, lecz od jego doświadczeń i chęci.
Nie zgadzam się również z tym, że odcinki powinny być dłuższe.
Ariedale - pisz tak, jak Ci wygodnie, nie rób nic na siłę, pisz tak, jak masz ochotę, to Ty masz być z tego zadowolona (coś już chyba o tym wspominała
Naomi 
).
Pozdrawiam
Irbis