Cytat:
Napisał olusia1996
u... widze sentymenty  ale ja tez kocham moja simke i jej dzieciaka. ja nigdy nie moge grac jedna rodzinka wiecej niz jedno dorosniecie jakiegos sima 
|
dokładnie - sentymenty

ja moich simów (ale tylko tych z mojej okolicy) traktuję jak żywych, jak mi którys nie daj Boże umrze to jest mi naprawdę smutno.. Poza tym gram bez kodów, i zawsze się staram zaspokajać ambicje moich simów i widzieć w każdym z nich osobowość i "duszę". Przez to że gram tak jak oni chcą a nie tak jak ja chcę wydają mi się bardziej żywi

ale chyba nie każdym simem się tak da grać, ci moi są wyjątkowo udani. Czasem jednak się trafi taki (cytując angelinę jolie) glut bez osobowości.