Napisał Freya

Co do samych operacji, totalnie odradzam... Lepiej od razu zrobić idealnego sima, albo pogodzić sie z jego naturalną brzydotą. Nigdy nie wiadomo, kiedy źle zadziała. Kiedyś miałam śliczną simkę z twarzyczką z neta i chciałam jej tylko usta zmniejszyć. I duupa. Wsadziłam ją do tego czegoś i ją delikatnie mówiąc zdeformowało. Od tamtej pory mam uraz do tego urządzenia...