Nareszcie zaczęło się i u mnie coś dziać

Mam(raczej miałam) simkę która miała 3 koty i 2 psy.Pewnego razu Sara(suczka) znowu urodziła szczeniaczka.Po trzech dniach kiedy szczeniak miał dorosnąć wokół kołyski pojawiły się te listki które pojawiają się gdy szczenię przychodzi na świat(w tej kołysce).Nagle słychać muzyczkę i co?Piesek znika

Z innym szczeniakiem było tak że Sara miała zły humor i przyszedł facet go zabrać.To go skasowałam.Po trzech dniach szczeniak dorósł i chciałam go sprzedać.Normalnie to sprzedaje się chyba za 200$.A tam widzę portret nmojej simki i komunikat że mogę sprzedać szczeniaczka za 908$
Myślałam że simkę sprzedam ale to jednak szczeniaka sprzedałam :laugh: Przynajmniej trochę zarobiłam.Może gdybym zostawiła to pojawiłaby się druga simka? :laugh: