Odp: Czy zabijacie swoich Simów?
Jak już pisałam w innym temacie żadko morduję simy ale rzeby płakać po "obrazku" który porusza się po ekranie?Sorki ale ta gra chyba nie ma doprowadzać do płaczu.Nawet w instrukcji mamy napis "Posiadanie sumienia nie jest koniecznym warunkiem do gry w The Sims;właściwie może nawet czasem zawadzać". Np. spalenie sima simowym ogniem to tak samo jakby ktoś narysował człowieka i płomienie wokół niego.Nie sądze rzeby ten obrazek czół jak pali się "czerwono-żółtymi kreskami".SIMY TO TYLKO OBRAZKI "PORUSZAJĄCE SIĘ PO EKRANIE!!!
kTO PRZYZNAJE MI RACJĘ NIECH NAPISZE NA KOŃCU SWOJEGO POSTA...wIECIE RZEBY NIE ZAŚMIECAĆ!
__________________
cytat: " (...) Bo oczy są zwierciadłem duszy, a ona ma wielką duszę, więc musi mieć wielkie oczy, bo jakby miała małe to by się jej nie zmieściła...."
20 czerwca wyprowadzam się do Anglii. Nie kasujcie mojego konta, jeszcze wrócę :<
|