Rekord? Kurczę ciągle go biję

. Właściwie to zanim kupiłam simsy to już planowałam rodzinkę gdzie będę śledzić jedno z dzieci jak dorasta. Noi jest. Od roku gram jedną rodzinką w dosyć dużym domu. Maja jest już nastolatką, ale nie mogę się doczekać kiedy będzie dorosła i w końcu się wyprowadzi z tego okropnie wolnego domu:/. Ech, czas się dłuży w tym domu tak, że simowa godzina trwa z kilka godzin. Dlatego rzadko tam gram.