No masz racje. Bryła nie jest zupełnym klocem, są pewne hmm wygięcia,które wiele nie dają. I i tak i tak dom wygląda jak jeden,wielki kloc bez charakteru. Kuchnia - tapeta, podłoga ohydne połączenie, w ogóle ze sobą nie współgrają.
Jadalnia to samo.
Salon hmm. Stonowany, nawet może być.
Łazienka kafelki i tapeta nie współgrają ze sobą.
Po za tym rzut z góry pokazał jaki parter jest pusty.
Hol na górze strasznie ciemny, ale ładnie urządzony gdyby nie te różowe drzwi.
Sypialnia rodziców podoba mi się.
Pokój chłopca - gdyby nie tapeta...
Dziewczynki nie każda lubi różowy, po za tym co za dużo to niezdrowo.