Podoba mi sie.
Niektorzy czepiaja sie wnetrza... uwazam, ze jest swietne. Tak, jest zimne, "puste", ale przez to eleganckie, czyste, ma sie poczucie przestrzeni, wolnosci, a nie cieple odgrzewane kluchy... To wlasnie wnetrze urzeka, jego prostota i funkcjonalnosc. Nawet jesli czasem wydaje sie sterylnie zapakowane - o to chodzi. I jest, generalnie, swietne.
Jedyne co mi sie nie podoba i do wygodnych pewnie nie nalezy, to ten piasek/kamyczki/whatever wokol basenu. Ladniej wygladaloby wlasnie cos rownie... sterylnego jak reszta domu. A poza tym, chetnie bym w nim zamieszkala

Weny tworczej zycze