Moja pierwsza uwaga - zdjęcia są za duże. Zamieszczone przez Ciebie fotki mają łącznie ponad 25 MB i są w olbrzymiej rozdzielczości (nie każdy ma 21 calowy monitor

), dlatego niewygodnie się je ogląda. Przed zamieszczeniem zdjęć powinnaś je trochę "obrobić" w jakimś programie graficznym.
Bryła i ogród:
Razi mnie połączenie quasi nowoczesnych, kamiennych ścian z "wiejskimi" oknami i modernistycznymi barierkami - balkon na górze wyglada, jakby nie był niczym ogrodzony. Ogrodzenie działki pasujące bardziej do klombu kwiatowego i pusty ogród powodują, że dom jest za bardzo wyeksponowany - każdy, kto wędruje akurat chodnikiem może swobodnie obserwować wszystko, co dzieje się na parceli. Wrażenie to dodatkowo pogłębia umiejscowienie działki tuż przy skrzyżowaniu, osobiście nie chciałbym pływać w basenie czując na sobie wzrok przechodniów. Bryła za to jest całkiem zgrabna, chociaż kształt tarasu za bardzo "wydziwiony". 3/10
Parter:
Salon - przytulne i ciepłe kolory, przestronne wnętrza, ale i tutaj widać plątaninę stylów. Z jednej strony elementy dekoracyjne rodem z Japonii, a obok nich klasyczny biały fortepian, modernistyczne biurko, kiczowata figurka kota... To wszystko gryzie się ze sobą. Podobna sytuacja w kuchni (archaiczne meble oraz supernowoczesne urządzenia AGD). Łazienka wygląda już lepiej, tylko te wazy nie powinny stać na podłodze. Sypialnia ma bardzo dziwaczny kształt, a to ohydne legowisko dla zwierzaka powinno stać trzy przecznice dalej - na wysypisku śmieci

. Tutaj też mieszanina - kolorowy, plastikowy zegar, klasyczna komoda, nowoczesny telefon i samurajskie miecze? Nie bardzo. 3/10
Piętro:
Indiański przywoływacz snów wiszący w przedpokoju jako duet z fotografiami w sepii, suszone kwiaty/zioła (?) z japońskim wachlarzem, łaciate wazy (znowu stojące w kącie!) z "babcinym" dywanikiem oraz bambusowe fotele i parasol a' la wyspa Hula-Hula postawione przy metalowych barierkach na tarasie to kolejne przykłady mieszanki stylistycznej. Sypialnia byłaby dużo bardziej relaksująca i przytulna, gdybyś ograniczyła trochę tą czerwień i powiesiła firanki w oknach oraz zmniejszyła pomieszczenie - jest za duże w stosunku do umeblowania. 3/10
Ogólnie 3/10. To twój pierwszy dom, więc nie zrażaj się krytyką, tylko buduj dalej. Trzymam kciuki.