Zoja, wiesz uwazam to za malo prawdopodobne, ze na jednych plytach sa zielone na innych nie, chociaz, kto tam wie <_< . Ja w kazdym razie zielonego nie mam, a ta historia ze zielonym smokiem co sie na dodatek Liść nazywa to jakies brednie...co za glupie imie dla smoka :lol: A ten kolezka Sebastiana, pewno jest grafikiem i sobie tego smoka sam narysowal i tak durnie nazwal