Naomi - e-mail 7 był śliczny.
Zdecydowanie najbardziej mi się podobał.
Ach
Praworządny ten Tytus. Za to go lubię. I za to, że potrafi kochać. W ogóle za ten odcinek.
Ej no kurde żaba, Naomi jak Ty przestaniesz pisać, to Cię wydziedziczę. Ale spokojnie Słoneczko, nie ma presji.

Żartuję, wiem, że nie mam nic do gadania.
Od paru miesięcy myślę poważnie nad rozpoczęciem własnej relacji z gry, ale boję się porażki
Czekam na 8 odcinek, mam nadzieję, że też będzie taki <ocenzurowano ze względu na młody wiek autorki posta> jak ten siódmy.

Mam nadzieję, że z tym netem jakoś pociągnę do epilogu
PS: Aha, nie mam neostrady.
EDIT: Ciekawa jestem, co to był za pierścionek i co to za obrączki, że trzymają się na samych paliczkach
EDIT2: Doctor Konrad - przecież Tytus tańczy obok ;D