EPILOG
Herod I Wielki za życia był królem Judejskim. Pod jego rządami była Palestyna, część dzisiejszej Jordanii, Libanu i Syrii. To był rozsądny władca. Chrześcijanie znają go jako tyrana pragnącego zabić Jezusa, dokonując tzw. rzezi niewiniątek. O owym fakcie mówi tylko Ewangelia św. Mateusza. Sam Herod zawsze uważał, że ten Mateusz niesłusznie go oczernił. Gdyby to była prawda to inni w swoich ewangeliach potwierdziliby owe ludobójstwo, a oni nic, milczą, pomijają ten fakt. Czemu? No cóż, Mateusz zawsze miał wybujałą wyobraźnię.
Herod umarł. Zaciągnął się na mrocznego kosiarza. Dobrze mu szło.
Jego redukcje nie dotyczyły. Został kosiarzem Dziwnowa.
Zakochał się w Oliwce Widmo, ma z nią syna.
Oliwka i Herod sypiają ze sobą i dużo rozmawiają o tajnikach jego zawodu.

Często też poruszany jest temat przyszłości pośmiertnej Oliwki Widmo.
Sama Oliwka Widmo jest fascynującą simką. Piękna.

Układy z mrocznym pozawalają jej dokonywać wielu dobrych rzeczy.
Raz ocaliła dziecko, małego Ezechiela.

Oliwka Widmo jest szanowana w Dziwnowie.
Nieważne, że Nerwus na nią psioczy, może nawet kłócić się z nią o błahostki.
Jednak prawda jest taka, że w poważnych sprawach zawsze radził się mamy. Posłuchał ją, kiedy kazała mu adoptować małego Ezechiela.

To Oliwka błogosławiła syna, kiedy ten się żenił.

To Oliwka wstawiła się za nim u ojca, kiedy wyszło na jaw, że Nerwus jest homoseksualistą.
Dzięki temu Nerwus i Paskal mogli spokojnie się związać na całe życie.

Takie było ich wesele.
Pamiętacie ten moment, kiedy Herod po zakoszeniu Dona poszedł do Oliwki i ją uszczypnął w pośladek? Eryka Cyklop wybiegła wtedy i pognała „ratować” Zooma.
Na liście było mnóstwo simów. Leszek Dziwak też miał iść pod kosę. Ofelka popadła w rozpacz i na kolanach prosiła wujaszka, aby ten darował mu życie i coś zrobił.

To Oliwka Widmo wstawiła się za swoją wychowanicą i jej przyszłym szczęściem.
Leszka wykreślono z listy.
Dzięki temu Ofelia Zmrok mogła spokojnie wyjść za mąż.

Od teraz jest już panią Dziwak.
Spełniła własne marzenie i poszła na studia, już jako mężatka.
Uczyła się pilnie.

Czasami szalała z koleżankami po akademiku.

Najczęściej jednak szalała z mężem Leszkiem.

Na ostatnim roku Ofelia przytyła.

Obecnie pomimo tego, że Ofelia nie wygląda już jak ta dziewczyna z którą Leszek się żenił, to on nadal ją kocha. Nadal są razem i są szczęśliwi.

A wszystko to, dzięki układom Oliwki Widmo.
W domu Dziwak były olbrzymie redukcje.
Zaczęło się od tego, że Cecylia poroniła swoje drugie dziecko.

Owad Waldemar się załamał i umarł.

Cecylia wezwała Oliwkę z jej telefonem stacjonarnym do kosiarza i postanowiła odzyskać ukochanego męża. Waldemar powstał z martwych jako zombi.

Niestety para ostatecznie się rozstała, bo nie układało się im w sypialni.

Waldemar porzucił żonę. Pożegnał się z córką Kornelią i wyprowadził się.

Cecylia tego nerwowo nie wytrzymała i umarła.
Nie miał kto jej wskrzesić, bo nikomu na niej nie zależało.

Jak widać to dzięki Oliwce państwo Dziwak mieli drugą szansę.
Pamiętacie romans Lucjana i Terapeuty? Była z tego insimentorska ciąża.

Lucjan Papużka w końcu urodził.

Tak naprawdę urodził bliźnięta, Żabę i Rudolfa. Córkę i syna.

Jak myślicie, kto opiekuje się szkrabami po śmierci Lucjana Papużki?
Lucka zabrał kosiarz.

Nie wiadomo kto to był, ale skubaniec miał problemy z prostatą i trzymaniem moczu.

Najważniejsze jest to, że Żabcię i Rudolfa wychowuje Oliwka Widmo.
Żaba jest blondynką po Lucjanie, natomiast rysy twarzy ma po Terapeucie.
Rudolf jest bardziej podobny do Lucka.

Przykład z Oliwki bierze rodzina Jakiś.
Nerwus i Paskal, którzy po ślubie wyprowadzili się teraz na głowie mają ful dzieciaków.
Nieswoich dzieciaków. Wychowują Maxa, Rexa, Kornelię i Ezechiela.

Lucjan Papużka ostatecznie został wskrzeszony jako zombi i żyje teraz w grzechu z wdowcem po własnej byłej żonie, czyli z Waldemarem. Oboje zamieszkali we Wieży Durniów, mojego autorstwa i jak widać są średnio szczęśliwi.

Dziwnowo zawsze było dziwne.
Dom rodziny Kowal pozostał niezmieniony. Wszystko jest przed nimi.
c.d.n (- bo jestem wylewna)