Gdy demon odbierze kolejne 50% energi Lucky ona umrze na zawsze!... Lecz do szpitala wbiegł nieznajomy wszyscy poczuli dziwny zapach grozy i zimno...W tym casie demon rzucał juz czar...wysysania .. Czy Lucky umrze?

I tak zdążył i poswiecił swoje zycie za zycie Lucky.... Lecz Demon nie jest zabardzo zadowolony ze zdobyczy poniewaz nieznajomy żyje!! Dlaczego?Tego chyba nikt nie wie...

Przyjaciele sie przytulili

widząc że nikomu nic sie nei stało

A wiec Demon czuł to co oboje i nie było dla niego to miłe uczucie... a gdy pocałowali sie nieznajomy odzyskał energie a demon nie mógł tego zniesc...

I demon został pokonany własną bronią... Wszyscy siedzieli w poczekalni i zastanawiali sie co tam sie stało! Zobaczyli tylko wybiegającego Nieznajomego a gdzie Lucky?

Po chwili przyszła i wytłumaczyła im wszystko

... wszyscy słuchali z zainteresowaniem... A Caroline sprawdzałą czy lakier nie zdrapał sie jej z paznokci...

iwszyscy postanowili wrócic do domu samochodem Lucky bo przeciez jutro trzeba isc do szkoły!
I jak wam sie podobało???

Tradycyjnie C.D.N
Musiałam w 2 porciach pisac bo w 1 sie nei dało