Nie lubię kiedy bliźniaki stają się "małymi dziećmi". Kiedy sim jest w pracy, jedna simka to za mało, aby zaspokoić potrzeby obojgu pociech (i jeszcze ta nauka chodzenia itd

). Ledwo skończysz karmić jedno, to już drugie chce to samo i tak w kółko... A przecież simka też ma swoje potrzeby. Opiekunki nie chcę i zwykle rzadko zatrudniam, bo robi mi bałagan w domu i niefachowo zajmuje się dziećmi xP