Niestety to juz ostatni odcinek...
Odcinek 5 (ostatni)
Tak wiec Ela i Artur mozna by tak powiedziec zyli dlugo i szczesliwe...Mieli 4 dzieci:Sandre,Monike,Marzene i Mateusza...Ela odwiedzala takze jej rodzina czyli

aulinka Kacper i Malgorzata..Wszystko sie super ukaldalo lecz jednak...Kilka lat pozniej Monika zmarala bo ja samochod przejechal..Ela przezyla kolejny szok ty razem jednak nie wyladowala do osrodka...Teraz Ela ma 75 lat i Artur 76 lat...Nagle do ich domu wpadaja 4 starcy Natalia Karolina Adrian i Seweryn...
-Witajcie kope lat-Mowi Artur
-Siadajcie-mowi Ela
-Zdrowie dopisuje??-pyta sie Karolina
-No mozna tak powiedziec-Mowi Artur
-Mi nie...Mam zapalenie watroby,nerek,trzustki,wyrostaka i jeszcze wieej-mowi Natalia
Wszyscy wybuchneli smiechem..Smiali sie i smiali...Ten smiech jakby trawl wiecznie..Ale po smierci zyli na pewno dluuuugo i szczesliiiiwie...
THE
END