Z zewnątrz nie podoba mi się w ogóle. Surowe, białe ściany i podłoga tarasu, w kolorze dachu – niefajny efekt. Brak jakichkolwiek śladów ogrodu również razi.
Przedpokój – ładny, skromny, funkcjonalny – to najważniejsze.
Salon – drewniana podłoga powoduje, że salon sprawia wrażenie bardzo surowego i pustego. Podobają mi się kanapy.
Kąciki – niewiele w nich przytulności. Zostawiasz za dużo wolnej przestrzeni.
Łazienka – w porządku, bez zbędnego przepychu, ale i bez jakiejkolwiek oryginalności.
Gabinet – stanowczo zbyt duży i pusty.
Kuchnia – bardzo duża, sprawiająca wrażenie nieco pustej. Szafki w ładnym kolorze.
Pokój 1 – brzydko dobrane kolory.
Pokój 2 – nie cierpię panterki

Ale za to kolory ścian i podłogi dobrze dobrane.
Łazienka u góry – ładnie i kolorowo. Ktoś może powiedzieć, że kiczowato, ale mnie się podoba

Pokój 3 – nie podoba mi się. Za mało mebli na zbyt dużą przestrzeń...
Ogólnie nie jest źle, aczkolwiek pomieszczenia mogłoby być o wiele mniejsze.
5,5/10