Mojej simce sim przysłał liścik z wierzykiem i nic więcej. Potem ostro się pokłócili, bo ta zostawiła go przed ołtarzem

Teraz kradnie gazety, wczesniej przewracał kosz, ale wzięłam go do domu

Ale liścik do dzisiaj stoi na stoliczku, choć simka ma już innego męża i 3 dzieci...