Słyszałam, że mozna sobię zrobić jedną kopie płyty na własny użytek i jest to całkiem legalne.Ponieważ mój oryginał jest już po przejściach i jest bardzo porysowany, a komputer ledwo go czyta, postanowiłam zrobić kopie.Tutaj mam pierwsze pytanie: Czy ta kopia na własny użytek, to to samo co obraz płyty? Kopie zrobiłam programem Alcochol 120 %- tak mi doradził ktoś na forum. Zainstalowałam ją, włączam i pojawia się to okienko jak przy piratach , że trzeba włożyć odpowiednią płytę.

A przeciez ja tą kopie zrobiłam z oryginału, więc nie powinno byc chyba żadnych problemow typu: potrzebuje cracka. Co mam teraz zrobić? Jak mam zrobic kopię,żeby działała jak oryginał bez rzadnych cracków i innych cudów? ;( ;( ;(
PS. Ktoś może powiedzieć, że to piractwo, ale powtarzam, że można zrobic kopie na własny użytek, całkiem legalnie.