Naomii, no, nie tylko Ty ;]. Podróż poślubna Łopatków (Patrycja i Gieniek). dopiero niedawno ich tknęłam, wcześniej nie grałam nimi ;]. W ogóle, pokochałam ostatnio Kwitnące ;].
Gra w Mahjonga z miejscowymi.
Patrycji się znudziło i stwierdziła, że tai-chi nocą to może być dobry pomysł ;p.
Kiedy Gieniek już znalazł mapę, postanowili wybrać się na tajemną parcelę. Tam wypili herbatkę ze starym mędrcem.
Następnie wraz z nim uprawiali tai-chi.
Dostąpili zaszczytu wysłuchania Smoczej Legendy z ust samego starca.
Gieniek miał też pecha, albo i szczęście - w końcu ma on aspirację zdobywania wiedzy xD.
Ta mina, ta poza, sam seks^^.
No, cóż^^. Patrycja i Gieniek uczą się ze sobą być także w tych eee... nieprzyjemnych momentach xD.
No, ogółem, to rozrywek nie brakowało podczas tej podrózy poślubnej: poniżej widać jakąś starszą parę (państwo Bieg jak się nie mylę), którzy "prali" się tak jak poniżej trzy razy w jednym dniu i na tej samej parceli^^. Miłością to chyba do siebie nie pałają xD.