Mi stała się kiedyś taka sytuacja - Ćwirowie mieli dziecko, kołyska stała w sypialni koło łóżka. Obok stał stół alchemika. Henryk zrobił napój miłosny wypił go, i pojawiła się bezdomna Dorota Kumpel

Pocałowali sie, ale akurat przy kołysce była Majka

Całowali się, całowali a Majka na to patrzyła karmiąc dziecko... Oczywiście potem była bójka