Może taraz ja wyrażę swoje skromne zdanie...
NIENAWIDZĘ!!!
- Żyć simami i bawić się w zwykłe życie (moim zdaniem od poziomu pęcherza, głodu itd. jest maxmotives)
- zdobywać kolejnych poziomów pracy (bo moi simowie zazwyczaj umieją za dużo, a to daje im awanse w pracy. Np. grałem sobie u Biedaków i chciałem by pozostali biedakami, ale ten mały wyrósł mi na takeigo profesora [bo ja chcę żeby wszyscy dużo umieli] i tak szybko zdobywał awanse, że w końcu został rekinem biznesu i miałem przeciwieństwo biedaków.
UWIELBIAM!!!
- Robić w simach rzeczy, które raczej w normalnym życiu są tylko w filmach (stawać się wampirami, wilkołakiami [też czasem...], co noc jeżdzić do "mrocznej krypty" i umawiać się na randki z Leszkiem Hrabią
- Bawić się ze zwierzakami.
- Mieszać w Porach Roku (że np. z całego, albo nawet dziwnowa robię grenlandię i mam wieczny śnieg, który wogóle nie topnieje)
- korzystać z różnych fajowskich nagród aspiracji (moje ulubione to jacuzzi miłości [i love love])
- rodzić dzieci (to taka niesamowita niespodzianka co się urodzi i jak będzie wyglądało)
- tworzyć długie drzewa genealogiczne [czy jakoś tak...].
- topić simów w basenach,
- robić imprezy
- znęcać się nad zwierzakami (na specjalnych kodach)
- budować domy użytku publicznego (nie zawsze normalne i konieczne [np. raz wybudowałem stadion {sam nie wiem do czego!!!}])
No, to chyba tyle. Trochę tych klamr, nawiasów zwykłych i kwadratowych było, ale tak jakoś mi się układało. A tak po za tym to temacik jest super.