Odp: Dom Anny Miłek :)
Bryła i ogród zbyt udziwnione (jak dla mnie). Na cholere jej tyle ławek w ogrodzie skoro mieszka sama?! No ale widok zewnętrzny to niebo w porównaniu z tym co jest w środku.
Mam coś z oczami czy meble maxisa zostały ograniczone do minimum? Lubię dodatki z internetu, ale bez przesady. Zdjęcia są dziwnie zrobione przez co źle mi się ogląda. Wszystko jest tak 'stylowe' , że aż sztuczne. Bałabym się cokolwiek dotknąć w tym domu, aby nie zesuć (wątpliwego jak dla mnie) 'klimatu'. Podoba mi się półeczka na 'bibelotki' w salonie, i na tym kończą się plusy. Kuchnia za pusta, meble tylko przy ścianach, przez kolor sprawia na mnie wrażenie szpitala. W jadalni brzydko dobrane kolory, w salonie jest trochę za ciemno, podoba mi się tylko wspomniana wyżej pólka. Jestem raczej fanką kalsycznych sypialni, a to coś co jest tu łóżkiem na mój gust jest obleśne. Łazienka nudna i bez polotu.
3,5/10
|