No, jednak nie było tak źle

Znalazłam jeden błąd (zdąrzyć - według mnie pisze się "zdążyć"), reszty albo nie ma, albo przeoczyłam. Mnie też, tak jak Liv94, ciekawi, co się stało z Wictorem. Nawet mam koncepcję: zaraził się od kochanki jakąś straszną chorobą, oboje umrą jak Romeo i Julia, a Ashley poślubi Michaela i będą miali 10 dzieci. To oczywiście mój pomysł
Czekam na kolejny odcinek i mam nadzieję, że nie będzie tak wstrętny i oklepany jak moje wymysły.
9 i pozdrowienia/10