Nie jest źle. Bryłę zostawiam w spokoju (sama też robię nie najlepsze

. Hmm... w środku ... ja tu widzę poukładane, ściągnięte gotowe zestawy. Mało wkładu własnego (czytaj: dopasowywania mebli z różnych zestawów łączenia maxisa z dodatkami 'ściągniętymi'.) Masz fajne meble, ale ustawiasz je 'zwyczajnie' (patrz: kuchnia) lub tak jak na obrazkach w internecie (patrz: sypialnia). Do tego: prawie brak ogrodu, mało maxisa i pustka w kuchni oraz w salonie i 'przedpokoiku'. No i na co samotnemu facetowi : dwa telewizory i dwie jadalnie. (Prawdopodobnie jestem niedoedukowana, jeżeli chodzi o wszelkiego rodzaju 'luksusy'.)
7/10