Dobra, już wiem, jak to wszystko się skończy...
Tylko teraz musze dopracować tekst i zatanowić się, czy lepiej zostawić to w jednej części, czy rozbić na dwie.
I już teraz chcę powiedzieć, że mimo, że po tym(lub tych dwóch)odcinkach będzie koniec, to, tak samo jak prolog, pojawi się epilog, więc końcowe wnioski proszę zostawić na po epilogu