View Single Post
stare 11.04.2008, 17:07   #18
Monia114
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Płatki smutku cz.1.

Odc.2.Nowe Życie.cz.1.

Mam już tego wszystkiego dość.Uciekam.Gdy wszyscy już spali, spakowałam się i po prostu cicho wyszłam.Niewiedziałam gdzie mam się udać.Ech, pójdę do Izki.
Jednak nie mogę się u niej długo zatrzymać.Wszyscy wiedzą, że jest moją najlepszą kumpelą.Przenocuję u niej, a rano już pójdę do kogoś innego.Taa, do kogoś innego.Martyna czy ty myślisz czy może nie?Raczej nie..Ach, no bo do kogo mam niby iść?Pomyślem rano.Teraz lecę do Izki, bo ktoś mnie jeszcze nakryje.
Zwykle nie boję się chodzić po nocy sama, ale dzisiaj przeszedł mnie dreszcz.Zaczęło padać.Spojrzałam w niebo.Czarne chmury zebrały się nad Miłowem i chociaż było już ciemno i tak je widziałam.Zaczęło gmieć.Potworna pogoda.Okropna na samotny spacer.Spacer?Kurcze zaczynam świrować.Uciekam z domu i ja to nazywam spacerem.Och.Nie sądziłam, że kiedyś to powiem.Nie sądziłam, że kiedyś ucieknę.A to wszystko przez NIEGO.Nie.Nie będę mówić do niego "tato".On na to nie zasługuje.Szłam przez park.Deszcz padał coraz mniej.Zauważyłam jakąś starą ławkę.Usiadłam na niej.Musiałam wszystko przemyśleć.Pamiętam ten dzień kiedy on przyjechał z zagranicy.A było to tak...
******************************************
-Martyno!Choc do mojego gabinetu na chwilę-zawołał mój ojciec.Weszłam, niczego nie podejrzewając.Zdziwiłam się, bo zamiast ujrzeć ojca nad komputerem, to zobaczyłam obcą kobietę.Ojciec stał obok.

-Martyno..przedstawiam ci moją partnerkem z którą spędzam czas zagranicą.-powiedział.Zatkało mnie.On i jakaś kobieta.No wiadomo była mała, ale i tak się domyślałam, że mieli romans.
-Och dziewczyno jak ty wyglądasz.Jak twoja matka.Wulgarnie i brzydko.Zrób coś z sobą.-powiedziała ta kobieta.Potem zaczęło się, że on już mamę nie kocha i jak nie chcę, żeby komus coś się stało to mam nikomu nie mówić, a jak wróci to i tak się ze mną rozprawi.
********************************************
Wstałam.Deszcz stukał w ławkę.Okropny dzień.Do Izki jest dość daleko.Idę zawsze do niej pół godziny.Niezbyt mało, ale no trudno.Zawsze nie lubiłam do niej chodzić właśnie przez to.Jeszcze teraz pada.Szłam tak, rozmyślając i w końcu dotarłam do domu Izki.Pogadałam z nią trochę i poszła się położyć.



Izka powiedziała, że mogę spać w jej łóżku, a ona będzie spała na kanapie.Cóż za poświęcenie!Ale zgodziłam się.Na dworze przestało padać.Jak tak leżałam to jeszcze przypomniało mi się o Jolce.Kumpelka poznana w necie.Nikt nie wie o jej istnieniu z mojej rodziny.Chyba właśnie do niej się rano udam.

Przepraszam wszystkich za to, że dwa dni z opóźnieniem, ale chyba nikt nie zauważył Aha i przepraszam jeszcze, że taki krótki.To przez to, że mam bardzo dużo nauki i wiele sprawdzianów.Następny odcinek powiem, że będzie w niedzielę (ale nie w tą tylko za tydzień ).Oczywiście może być wcześniej, ale wolę się w terminie wyrobić. Komentujcie.Pozdrówka.

Ostatnio edytowane przez Monia114 : 11.04.2008 - 17:41 Powód: Literówka, literówka xD
  Odpowiedź z Cytatem