Po pierwsze: Podoba mi się fakt, że odszedłeś tym razem od swojego "tradycyjnego" stylu budowania małych, prostolinijnych domów (nie licząc projektu nr 7

. Bryła budynku całkiem zgrabna, tylko za smętna moim zdaniem. Wiem, że to nowoczesny dom, ale jakieś akcenty kontrastujące z tą bielą byłyby mile widziane.
Po drugie: niech będzie, że się czepiam ale po prostu muszę Ci to wytknąć: modernistyczny budynek, zbudowany na pustynnych piaskach, z zielonym ogrodem, w którym rosną kwiaty i krzewy w towarzystwie brzozy, świerku i żywopłotu?? Litościii. xP
Kolorowe wnętrza pasują do młodego człowieka, jakim jest Michał. Żywa kombinacja zieleni i czerwieni ładnie komponuje się z drewnem podłogi (tylko dlaczego telewizor stoi na środku pomieszczenia?), kuchnia typowo męska - nic tam do siebie nie pasuje (widać że Michał rzadko tam zagląda) , a łazienka ciasna i funkcjonalna.
Idziemy na górę: czysto, jasno i przestronnie. Właściwie to trochę zbyt przestronnie (chyba, że wlaściciel uczy się jazdy na rolkach we własnej sypialni). Kolor i kształt barierki przy schodach gryzie się z resztą pomieszczenia i moim zdaniem tapeta w kwiaty zdecydowanie nie jest odpowiednia dla młodego "oceanologa". W łazience na górze brakuje mi sedesu - takie bieganie na dół "za potrzebą" musi byc uciążliwe