Czytam to FS od początku i bardzo mi się podoba. Jestem pod wrażeniem zakończenia. Zwłaszcza ostatniego zdania. zy to było dziecko Marlona?
Myślałam, że zakończenie będzie opowiadało o tym, jak wróciła do rzeczywistego świata...
Żal mi Marlona. Przywiązałam się do tej postaci.
Mam nadzieję, że na epilog nie będzie trzeba tyle czekać

. Ciekawość mnie zeżre!